Autor Wiadomość
Klinka
PostWysłany: Pią 20:18, 18 Maj 2007    Temat postu:

Mam godZine dziennie i sobie radze.
Nie powiem ja też tak robie ,dlatego was rozumiem.ALE mam do was żal.
Dominika.
PostWysłany: Czw 20:49, 17 Maj 2007    Temat postu:

wiecie, co?!
mam ochotę zrobić to samo, bo komp, tylko psuje moje życie.
od czasu do czasu można wejść, ale nie codziennie i siedzieć po tuzin godziny.
ja chcę się od tego uwolnić... Crying or Very sad
guerlain.
PostWysłany: Czw 20:27, 17 Maj 2007    Temat postu: Sami przeczytajcie.

Wiem że teraz wysłucham wyżutów i nie miłych komentarzy ale jestem na to przygotowana i was doskonale rozumiem, ale prosze was również o zrozumienie. Po wielu rozmowach z rodzicami doszłam do wniosku iż moje uzależnienie od komputera tylko piieprzy mi życie. Teraz gdy mam szlaban i przystępuje mi godzina komputera wiem iż sobie nie poradzę. Gdy skońcyz mi sie szlaban nie chce wracać do poprzedniego funkcjionowania, nie chce godzinami spędzać przed monitorem pisząc noty które i tak zbytnio sie nie kleją. Po prostu chce korzytać z życia, wakacje za niedługo, wyjeżdżam...
Teraz mam o niebo lepsze oceny, a to wszystko dzieki szlabanowi. Nie chce tracić życia, a odczuwam iż tak jest. nie chce kolejny raz po wywiadówce słuchac jaka to ja beznadziejna jestem. Przecież to moja przyszłosć i to ze ja nie lubie sie uczyc to nic nie znaczy, to moj obowiazek.

Gdy wchodzę na komputer mam jakieś zobowiazanie w kilku seriach. Muszę się wywiazywac z obowiązków, ktore na moje barki padly. Ja lubię pisać, ale tylko gdy sama tego pragnę i nie z przmusu ale z własnej inicjatywy. No więc tak jak w życiu bywa - odchodzę.

Nie powiem wam iż całkowicie rezygnuje z serii, o nie, bo sama nie wiem jak to bedzie.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group